Zapowiedź meczu Wisła Kraków - Pogoń

Pogoń zakończy rok 2013 meczem z Wisłą w Krakowie. To będzie walka o trzy punkty, przełamanie niefortunnej passy meczów bez zwycięstwa oraz o miano...drużyny z najmniejszą liczbą porażek.

Po dwóch sezonach przeciętności w tegorocznych rozgrywkach Wisła wróciła do ligowej czołówki. Od początku sezonu wygląda dobrze, a zgromadzone 34. oczka pozwalają podopiecznym Franciszka Smudy być w czubie tabeli. Jeśli „Biała Gwiazda” przynajmniej zremisuje z Pogonią to przezimuje na ligowym podium. W zespole Smudy niemal wszyscy są gotowi do gry. Za żółte kartki pauzuje jedynie Gordan Bunoza, a uraz leczy Oscar Chavez. W centrum uwagi będzie zapewne Patryk Małecki. O pomocniku Wisły mówi się ostatnio w kontekście przenosin do Pogoni. Można więc być pewnym, że jeśli Małecki pojawi się na boisku to zrobi wszystko, aby pokazać się z jak najlepszej strony. W Krakowie zmierzą się dwie drużyny, które najrzadziej w tym sezonie zaznały goryczy porażki. Pogoń i Wisła zostały pokonane czterokrotnie.

Portowcy jednak zamiast cieszyć się, że nie przegrywają powinni martwić się, że już od sześciu meczów nie zwyciężyli. Zimę jednak na pewno spędzą nieniżej niż na 6. miejscu w tabeli. W zespole Pogoni wszyscy są zwarci i gotowi do pojedynku w Krakowie. Wyjściowy skład zapewne nie będzie się różnił od tego z ostatniego spotkania. Po decyzji o rozwiązaniu umów z czterema zawodnikami Dariusz Wdowczyk nie ma szerokiego pola manewru. W pierwszym składzie bez niespodzianek, a na ławce rezerwowych znów pewnie zasiądzie kilku młodych piłkarzy. Portowcy mają w tym sezonie niezły bilans wyjazdowy – cztery zwycięstwa, trzy remisy i dwie porażki – ale Wisła w obecnych rozgrywkach u siebie jeszcze nie przegrała. Jeśli Portowcy chcą ze spokojnymi głowami udać się na wakacje, a później przygotowywać się do wiosny to muszą zdobyć Kraków.

Jesienią w Szczecinie było 0:0. Ostatni raz Pogoń wygrała w Krakowie w sezonie 2000/2001.

Komentarze