Zapowiedź meczu Pogoń - Polonia Warszawa

Portowcy kończą sezon meczem u siebie z Polonią Warszawa. Spotkanie „o pietruszkę” w niedzielę o 16.

„Czarne Koszule” w następnym sezonie w ekstraklasie nie zagrają, chociaż w tabeli są tuż za czołówką. Zamiast jednak walki o europejskie puchary jest degradacja – Polonia nie dostała licencji i nowy sezon zacznie kilka klas rozgrywkowych niżej. Nie wiadomo jeszcze czy w IV lidze czy w A-klasie. Piłkarsko podopieczni Piotra Stokowca w tym sezonie zaprezentowali się bardzo dobrze, biorąc pod uwagę wszelkie problemy finansowe i organizacyjne jakie trapią ten klub od zeszłego roku, kiedy Ireneusz Król stał się właścicielem Polonii. W zależności od wyniku meczu z Pogonią „Czarne Koszule” na koniec sezonu zajmą 5. lub 6. lokatę w tabeli. Mają na koncie 42 punkty. A gdyby nie słaba wiosna to być może przyszły spadkowicz...walczyłby i o mistrzostwo. W rundzie rewanżowej piłkarze Stokowca zdobyli jednak tylko 14 punktów(bilans 3-5-6) i są na 13. miejscu w tabeli wiosny. Ostatnio jednak zawodnicy Polonii solidnie punktowali. W ostatnich pięciu spotkaniach wygrali dwa razy i trzykrotnie dzielili się z rywalami punktami.

W Bielsku-Białej Portowcy punktów nie zdobyli, ale i tak zapewnili sobie utrzymanie. To dzięki bramce zdobytej przez Maksymiliana Rogalskiego, która sprawia, że Pogoń ma lepszy bilans meczów bezpośrednich z Podbeskidziem. Gra jednak podobać się nie mogła, szczególnie na początku meczu, kiedy podopieczni Czesława Michniewicza zmusili zawodników Pogoni do głębokiej defensywy. A gra obronna najlepiej piłkarzom Dariusza Wdowczyka nie wychodzi. Na szczęście runda wiosenna, w której Portowcy zdobyli tylko 11. punktów – przez co są najgorszym zespołem rundy rewanżowej – już się kończy, a Pogoni nic złego nie grozi. A nawet jest szansa na sprawienie niespodzianki i zakończenie sezonu na 10. miejscu, co byłoby jednak – patrząc na wiosnę w wykonaniu Portowców – niesprawiedliwe. Żeby tak się stało Pogoń musi wygrać z Polonią, a korzystnie muszą jeszcze ułożyć się mecze Zagłębia(z Wisłą), Widzewa(z Podbeskidziem) i Jagiellonii(z Ruchem).

Jesienią Polonia wygrała z Pogonią 2:0. Mimo tego, że mecz nie ma olbrzymiej stawki to liczymy na rewanż na rozpadającej się drużynie „Czarnych Koszul”.

Komentarze