Grzegorz Matlak: Wszystko się od nas odwraca

- Wszystko się od nas odwraca – o sytuacji pomiędzy szczecińskimi włodarzami a Antonim Ptakiem mówi Grzegorz Matlak, obrońca Pogoni Szczecin.

Po meczu z GKS-em Bełchatów byłeś bardzo zdenerwowany. Czym spowodowane były takie nerwy?
- Zdenerwowałem się naszą grą, postawą na boisku, bo liczyliśmy na trzy punkty, a zagraliśmy tragicznie. W prawdzie GKS bronił się całą drużyną, ale nie jest to dla nas żadne usprawiedliwienie, bo powinniśmy poradzić sobie z tym zespołem. Nie chciałem nawet udzielać wypowiedzi po meczowych, ponieważ wolałem przemilczeć naszą grę. Nie chciałem powiedzieć o jedno słowo za dużo.
Jesteście informowani przez kogoś z władz klubowych o obecnych, niewesołych stosunkach pomiędzy szczecińskim Urzędem Miejskim a Antonim Ptakiem?
- Nie, dowiadujemy się wszystkiego na własną rękę, z prasy oraz Internetu. Staramy się nie myśleć o tej całej sprawie i zachowywać jak profesjonalni piłkarze. Na razie klub istnieje, więc musimy robić swoje. Jak będzie później? Sami jesteśmy ciekawi i zdenerwowani. Powiem szczerze, że dużo o tym myślę i nie podoba mi się zachowanie władz miejskich. Może już ma tak być, że Szczecinian pozbawi się po raz kolejny największej atrakcji i wizytówki tego miasta, jaką jest i była Pogoń.
Cała ta sytuacja odbija się na waszej grze, czy boiskowej postawie?
- Nie, w ostatnim meczu po prostu zagraliśmy słabo i nie możemy się zasłaniać poza sportowymi sprawami. Mówiąc za siebie: w sobotę miałem słaby dzień i chyba tylko tak mogę to wytłumaczyć, bo nic innego nie przychodzi mi do głowy.
Co chciałbyś powiedzieć prezydentowi Marianowi Jurczykowi, jako piłkarz Pogoni, a także rodowity Szczecinianin?
- Temu Panu chciałbym powiedzieć żeby bardziej przychylnie spojrzał na Pogoń. Nie jestem w żadnej komisji, ale widzę, że dzieje się źle i wszystko do nas się odwraca. Jako rodowity szczecinianin myślałem, że Pogoń będzie moim ostatnim klubem i tu zakończę karierę. Jak na razie wszystko wskazuje na to, że będę musiał sobie szukać pracy gdzie indziej...